
Właściciele gospodarstw domowych nie mających możliwości podłączenia do lokalnej sieci wodno-kanalizacyjnej mają do wyboru dwie opcje: stworzenie przydomowej oczyszczalni ścieków lub korzystanie ze zbiorników na szambo. Jak łatwo się domyślić, zbiorniki te należy regularnie opróżniać i oczyszczać. Jak często należy to robić? Co mówią na ten temat przepisy?
Od przepisów zacznijmy. Chcemy czy nie, szambo gromadzone w bezodpływowych zbiornikach o ograniczonej pojemności trzeba regularnie opróżniać. Co za tym idzie, właściciel posiadłości, która nie jest podłączona do sieci kanalizacyjnej winien jest mieć podpisaną umowę z firmą specjalizującą się w świadczeniu tego typu usług. Po każdym wywozie szamba należy ten fakt potwierdzić pisemnie. Dokument potwierdzający opróżnienie zbiornika jest potrzebny do okazania w razie kontroli przeprowadzanych przez Urząd Gminy. To właśnie gmina prowadzi ewidencję gospodarstw domowych niepodłączonych do lokalnej sieci kanalizacyjnej. Warto tu wspomnieć, że w ewidencji tej wyszczególnione są nie tylko gospodarstwa ze zbiornikami asenizacyjnymi, ale i te posiadające przydomowe oczyszczalnie ścieków.
Pozostało nam zatem odpowiedzieć na pytanie, jak często należy szambo wywozić? Przepisy tego w żaden sposób nie określają, na właścicieli korzystających z szamba nakładają jedynie obowiązek opróżniania zbiorników. Oznacza to, że o częstotliwości wywozu nieczystości decyduje ilość zużywanej w danym gospodarstwie domowym wody i pojemność zbiornika na szambo. Innymi słowy, im częściej korzysta się z łazienki, ubikacji czy też zmywa naczynia w kuchni, tym tym częściej trzeba będzie szambo wywozić. Zazwyczaj mowa tu o potrzebie skorzystania z usług asenizacyjnych raz na kilka tygodni, jednak jest to kwestia całkowicie indywidualna. Należy tu zaznaczyć, że korzystając z własnego szamba trzeba kontrolować, jak szybko się ono zapełnia – można tego dokonać za pomocą czujnika, który poinformuje właścicieli o osiągnięciu przez nieczystości pewnego poziomu i potrzebie opróżnienia.